Powszechnie wiadomo, że przepiękne Żuławy Wiślane znane są z takich miejsc jak zamek krzyżacki w Malborku, czy hotel na zamku Gniew. Jednakże ten pocztówkowy region ma znacznie więcej do zaoferowania. I nie chodzi tutaj tylko o malownicze pejzaże, bogatą faunę i florę, czy też o przejrzyste rzeki i jeziora. Jedną z pomijanych, ale jakże interesujących atrakcji na Żuławach, są wiekowe kościoły. Jest ich bardzo wiele i prawie każda wioska skrywa w sobie taki skarb. Dlatego postanowimy ograniczyć się do tych dzieł sztuki, które znacznie wyróżniają się na tle innych Przybytków Pana.
Kościółek w Palczewie
Wycieczkę po anielskich kościółkach warto zacząć od kościoła Matki Bożej Częstochowskiej. Przejeżdżając przez wioskę Palczewo, można natrafić na niewielki kościół zbudowany z litego drewna. Jego wnętrze zapiera dech w piersiach na każdym kroku. Zatopiony w odcieniach szarości i umeblowany ozdobnymi ławami, idealnie kontrastuje ze złotymi przedmiotami liturgicznymi i przepięknymi malowidłami. Co więcej, znajdują się tam również dwustuletnie organy, które czynnie uczestniczą we mszy świętej każdego tygodnia. Kościółek jest bardzo popularny na całych Żuławach. Innymi słowy, jest jednym z tych miejsc, których nie należy pomijać podczas zwiedzania.
Kościółek w Steblewie
Wieś Steblewo to kolejny punkt na trasie kościelnych zabytków. Jest tutaj gotycki kościół, który w XIV wieku został wybudowany przez zakon krzyżacki. Cechuje go bardzo bogata historia. Z początku odgrywał rolę kościoła ewangelickiego, gdzie rycerze krzyżaccy wznosili swoje modły. Dumnie wykonywał swoją funkcję przez setki lat i nawet Potop Szwedzki nie był w stanie go zatopić. Niestety udało się to Armii Czerwonej, która podczas II wojny światowej obróciła kościół w ruinę. Z całego budynku ostały się jedynie mury i wieża. Jednakże to wcale nie przeszkadza mieszkańcom Steblewa, którzy w każdą niedzielę uczęszczają tam na mszę świętą.
Kościółek w Cyganku
Wioska Cyganek, wraz ze swoim XIV-wiecznym kościołem greckokatolickim, również nie odstaje od poprzedników. Kościół świętego Mikołaja jest kolejną budowlą, której II wojna światowa postanowiła zafundować test na wytrzymałość. Na szczęście podczas działań wroga zniszczono tylko wieżę, a cała reszta pozostała nietknięta. Wnętrze kościoła jest pięknie udekorowane i ozdobione wieloma drobiazgami. I, podobnie jak w przypadku kościółka w Palczewie, tutaj także znajdują się zabytkowe organy, które przygrywają parafianom podczas nabożeństw. Warto też dodać, że proboszcz parafii jest bardzo zdeterminowaną osobą, która utrzymuje całą plebanię w nienagannym stanie. Aczkolwiek, jego plany wychodzą znacznie dalej. Ma zamiar otworzyć pole namiotowe i wybudować pensjonat.
Kościółek we Wróblewie
Kolejnym kościołem, jakiego nie można lekceważyć, jest ten we wsi Wróblewo. Otoczony zielenią wysokich drzew, zaraz nad rzeką Mołtawą, stoi obrazkowy kościół na tle malowniczego krajobrazu. Budynek, który postawiono w XVI stuleciu, również może poszczycić się bogatą historią. Otóż na początku był niewielki i służył jako kaplica. Później został rozbudowany i przekształcono go w tradycyjny kościół ewangelicki. A w latach 40. XX wieku żołnierze Armii Czerwonej używali go jako punktu obserwacyjnego. Po opuszczeniu obiektu zabrali wszystkie drogocenne artefakty, doszczętnie plądrując wnętrze całego kościoła. Warto też napomknąć, że przy kościele znajduje się niewielkie miejsce, przy którym kiedyś cumowali łodzie parafianie spieszący na nabożeństwo.