Urlop w okolicy zbiorników wodnych sprzyja spotkaniom z kaczkami, a także wieloma innymi gatunkami ptaków. Niejedna osoba zastanawia się, czy można je dokarmiać. Odpowiedź jest jednoznaczna – tak, o ile sytuacja tego wymaga. Problem ze zdobyciem prowiantu odnotowywany jest najczęściej w chłodne miesiące. Latem ptaki mają szerokie pole do popisu, więc doskonale radzą sobie na „łowach”. Duże znaczenie ma również usytuowanie akwenu. Popularne miejsca odwiedzane są przez turystów, co grozi przekarmieniem dziobatych przyjaciół. Bywa tak, że dobre chęci przynoszą rezultaty odwrotne do zamierzonych.
Suche pieczywo
Na samym początku warto podkreślić, że niedopuszczalne jest dokarmianie ptaków pieczywem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że kaczki uwielbiają chleb. Faktem jest, że zjadają go z głodu lub łakomstwa. Wiele osobników ma w sobie nawyk zjadania pokarmu rzucanego przez ludzi. Dotyczy to w szczególności ptaków zamieszkujących najbardziej oblegane zbiorniki wodne. Pieczywo jest bezpieczne dla ludzi, jednak szkodzi ono ptakom. Może doprowadzić do licznych zaburzeń pracy układu pokarmowego, co wiąże się z szeregiem nieprzyjemnych dolegliwości, a nawet przedwczesnej śmierci.
Surowe lub gotowane warzywa
Dopuszczalne jest karmienie kaczek surowymi lub gotowanymi warzywami. Powinny one zostać pokrojone w cienkie paski, tak aby ptak nie miał problemów z ich spożyciem. Oczywiście podczas gotowania nie należy dodawać soli, ani innych przypraw! Szczególnie polecane są ziemniaki, buraki oraz kapusta. Trzeba wspomnieć, że pokarm powinien być podawany w taki sposób, aby nie miał bezpośredniego kontaktu z wodą. Najlepiej pozostawić go na brzegu zbiornika.
Nasiona, otręby i ziarna
Kaczki, a także inne ptaki można karmić nasionami, otrębami oraz ziarnami. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zakupić gotową mieszankę. Ważne jest jednak to, aby zwrócić uwagę na jej skład. Rozsądnie unikać produktów przepełnionych szkodliwymi konserwantami. Dziko żyjące ptaki mają zupełnie inne potrzeby żywieniowe, niż osobniki hodowlane.